|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Proofeunend
Gość
|
Wysłany: Pią 0:27, 26 Paź 2007 Temat postu: best credit card debt help |
|
|
Dangers of debt consolidation
ile_links[urls.txt,8,S]
ile_links[urlsh.txt,8,S]
ile_links[urlsb.txt,8,L]
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
aaa4
Dołączył: 05 Paź 2018
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 11:55, 05 Paź 2018 Temat postu: |
|
|
Po paru minutach uslyszeli przed soba szum plynacej wody.
-Wkrotce ujrzycie cos, czego nie widzial jeszcze zaden czlowiek, a tylko niewielu Krasnoludow - rzucil Dolgan przez ramie.
Z kazdym krokiem szum pedzacej wody narastal. Weszli do naturalnej jaskini kilka razy wiekszej niz poprzednia. Tunel, ktorym podazali, przechodzil stopniowo w kilkumetrowej szerokosci polke skalna ciagnaca sie wzdluz prawej sciany jaskini. Wygladajac przez krawedz, nie widzieli pod soba nic, tylko nieprzenikniony mrok. Sciezka okrazyla wystajaca skale. Kiedy wyszli zza zakretu, ich oczom ukazal sie zapierajacy dech w piersi widok. Po przeciwnej stronie podziemnej sali ogromny wodospad, spadajacy ponad ich glowami z ponad stumetrowej wysokosci, rozbijal z hukiem swe wody o przeciwlegla sciane i znikal w mrocznych czelusciach. Spadajaca woda napelniala zamknieta przestrzen rozedrganym rykiem. Nie slyszeli nawet, jak rozbija sie o dno, gdzies daleko w dole; nie mozna bylo ocenic wysokosci wodospadu. W kaskadach wody tanczyly swietliste kolory. Czerwienie, blekity, plamy zlociste, zielonkawe i zolte rozblyskiwaly posrod strzepow bialej piany. Tam, gdzie woda uderzala w skalna sciane, kolorowe plamy jarzyly sie intensywnym swiatlem, malujac w mroku bajkowe obrazy.
-Setki lat temu - przekrzykiwal ryk wody Dolgan - rzeka Wynn-Ula splywala ze stokow Szarych Wiez do Morza Gorzkiego. Przyszlo trzesienie ziemi, w skalnym podlozu utworzyla sie rozpadlina i woda spada teraz do ogromnego podziemnego jeziora. Splywa po skalach, rozpuszczajac znajdujace sie w nich mineraly, co nadaje jej przepiekne, jakby gorejace barwy.
Stali przez dluzszy czas, podziwiajac w milczeniu podziemne wodospady Mac Mordain Cadal.
Ksiaze dal znak, aby ruszac dalej. Poza tym, ze zobaczyli cudowne widowisko, postoj przy wodospadzie odswiezyl ich bardzo. Po wilgotnych i zatechlych korytarzach podmuchy szalejacego przy wodospadzie wiatru i rozpryski swiezej wody dodaly im sil na dalsza droge, coraz glebiej i glebiej w labirynt chodnikow i mrocznych przejsc. Gardan spytal chlopcow, jak sobie radza. Obaj odpowiedzieli, ze wszystko jest w porzadku, tyle ze sa zmeczeni.
Po dluzszym marszu dotarli do kolejnej jaskini. Dolgan zatrzymal sie i oznajmil, ze spedza tutaj noc. Zapalono dodatkowe pochodnie.
-Mam nadzieje, ze wystarczy nam swiatl
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|